Fotocela mówiąc najprościej jest układem elektronicznym skonstruowanym tak, żeby reagować na światło błyskowe i dalej przekazując odebrany impuls lampie błyskowej, do której jest podłączona by spowodować jej wyzwolenie. Wyróżniamy najmniej dwa podstawowe rodzaje fotocel na pierwszy i drugi błysk.

Najbardziej popularną obecnie w sklepach internetowych i w serwisie allegro jest właśnie fotocela HYK – 3, HYK – 4, gdzie ta model wyższa różni się tylko tym, że dodatkowo posiada gniazdo synchro, co właściwie wydaje się być zupełnie niepotrzebne. Reagują na pierwszy błysk i wedle zapewnień sprzedających pasują i współpracują z wieloma modelami lamp. Niestety tak nie jest.

Z lamp do mocowania na aparacie posiadam Canon 580EX, drugą Quantaray i trzecią starą lampę od aparatu analogowego ZENIT model Woctron 15B. Pierwsze zakupiłem fotocele hyk-3 z myślą o pracy w studio mojej lampy Canon 580EX i lamp QUANTUUM R+600. Co się jednak okazuje lampa nie współpracuje z fotocelą, a dokładniej po wyzwoleniu migawki błyska raz po czym się zawiesza i nie reaguje na żadne bodźce trzeba ją wyłączyć i włączyć spowrotem po czym historia się powtarza jeden błysk i koniec. Z logicznego punktu widzenia wydaje mi się, że szkodzi to lampię, więc nie radziłbym w ten sposób z niej korzystać. Myślałem, że to wada fotoceli, a że z lampą od Zenita pracuje bez zarzutu i błyska nawet z większych odległości nie zwracałem jej, ale u innego sprzedającego kupiłem model HYK-4 wcześniej upewniwszy się pisząc do niego maila z pytaniem czy aby na pewno współpracuje z lampą Canon 580EX. Dostałem odpowiedź brzmiącą mniej więcej tak „Nie mamy możliwości sprawdzenia czy fotocela działa z lampą, nie otrzymaliśmy jednak żadnych skarg z tym związanych, gdyby fotocela jednak nie działała można odesłać zakupiony towar” Kupiłem fotocele przyszła szybko od razu podpiąłem pod lampę i niestety historia się powtórzyła, ale również ją zostawiłem gdyż współpracowała z lampą Quantaray, pod warunkiem, że baterie w niej są dobrze załadowane.

Zacząłem się zastanawiać nad tym, dlaczego fotocela nie współpracuje z lampą Canon 580EX, szukałem informacji na wielu forach, ale bez konkretnych odpowiedzi. Postanowiłem zmierzyć napięcia na stopkach.

Wynik pomiaru napięć najprawdopodobniej udzielił odpowiedzi na to pytanie. Fotocela według producenta współpracuje z lampami posiadającymi napięcie na stopce 6V-500V. Natomiast pomiar, którego udało mi się dokonać wygląda następująco.

Fotocela, która współpracowałaby z lampą CANON 580EX teoretycznie powinna działać z taką, która wyzwala lampę już przy napięciu na stopce lampy ok. 4V jednak dotychczas nie mogłem tego sprawdzić, gdyż nie znalazłem odpowiedniej fotoceli. Jeśli ktoś wam radzi żeby zwierać jakieś piny czy też izolować od sanek fotoceli nie radzę tego robić gdyż może to spowodować uszkodzenie lampy (izolowanie piwnów nie działa na pewno, sprawdziłem.) Na stronie www.elektroda.pl można doszukać się wielu schematów konstrukcji fotoceli jednak dotychczas nie próbowałem budować własnej fotoceli. Obecnie poszukuje schematu, który pozwoliłby przerobić fotocelę HYK tak by posiadała dodatkowe własne zasilanie, a nie pobierała go ze stopki lampy wtedy prawdopodobnie współpracowałaby z lampą CANON 580EX. Jeśli uda mi się uruchomić lampę Canon 580 z jakąkolwiek fotocelą uzupełnię ten temat.

Fotocela HYK-4 plusy i minusy:

+ dobrze współpracuje z lampami o napięciu na stopce równym bądź przekraczającym napięcie 6V.

+ dodatkowe gniazdo synchro.
+ możliwość mocowania na statywie.

+ Niska cena i stosunkowo dobre wykonanie

− fotocela wyzwala lampę tylko na pierwszy błysk bez możliwości przełączenia na drugi. W większości wypadków ogranicza to czas synchronizacji z błyskiem tylko do tego, który posiada dany aparat w np. wypadku CANON 5D 1/200.

− niewłaściwe umieszczenie komórki fotoceli gdyż kopułka, pod która znajduje się fotodioda skierowana jest w przeciwną stronę niż kierunek, z którego w większości wypadków dobiega pierwszy błysk, co zmniejsza jej czułość (jeśli głowicę załączonej do niej lampy można obrócić o 180st można uniknąć tego problemu)
______________________________
Ten temat będzie kontynuacja poprzedniego wątku, który już rozpocząłem jakiś czas temu. Nie dawało mi spokoju to, że nie mogę wykorzystać fotoceli HYK do pracy z lampą Canon 580ex. Lampa błyskała raz, po czym się zawieszała, a jej zasięg działania był bardzo mały.

Postanowiłem na własną rękę spróbować coś z tym zrobić, rozebrałem fotocelę porobiłem zdjęcia i poprosiłem o pomoc w rozstrzygnięciu tego problemu na forum elektrody. Z początku nikt nie dawał odpowiedzi, więc napisałem wiadomość prywatną do jednego z userów ‘szymwal’ dość szybko zareagował i zaczął pomagać mi w rozwiązaniu tego problemu. Chętnych, którzy chcą zobaczyć w pełni ten wątek, zapraszam do tego tematu w elektroda.pl http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=10706631#10706631. Tutaj w skrócię pokaże jeden ze sposobów przerobienia fotoceli HYK-3 tak aby współpracowała z lampą Canon 580ex czy też 480ex oraz innych modeli lamp błyskowych.

Fotocela zbudowana jest dość prosto, co dla wielu może zabrzmieć dość kosmicznie patrząc na te malutkie kolorowe części, Jednak są to po prostu dwa rezystory, kondensator ceramiczny 473, tranzystor CR02AM, a po drugiej stronie fotodioda, element optyczny odbierający impuls od lampy błyskowej.

Czego będziecie potrzebować aby przerobić fotocelę:

• Cierpliwość
• Lutownica i cyna
• Kondensator bipolarny najlepiej foliowy poliestrowy o parametrach w zakresie 47nF do 220nF ( 0.047µF do 0,22µF ), napięcie pracy większe od 10V. [koszt ok.1.5zł].
• Rezystor o wartości od 470kΩ do 1MΩ, [koszt ok.0.20gr].
• Schemat według którego należy zlutować układ.

Wskazówka: wartość rezystora można odczyać z kolorowych pasków, którymi jest oznaczony. Bardzo ułatwia to ten dekoder wartości rezystorów http://serwis-tv.com/opornik.html.

Wartość kondensatora najlepiej podać w sklepie ale również pomocny jest przy tym taki dekoder online http://hobby-elektronika.eu/kondensatory.html, w którym podajemy wartosć liczbową i literkę odczytaną z kondensaora.
Jako, że sam miałem z tym problem ponieważ kondensatorów i ich typów jest wiele poniżej zamieszczam zdjęcie tego który ja zastosowałem. Jest to jednak tylko przykład, więc nie sugerujcie się całkowicie wyglądem, ważne żeby był bipolarny i mieścił się w podanym wyżej zakresie pracy.